Jak żyć, gdy wszyscy patrzą?Jerzy Stuhr - jeden z najbardziej uznanych polskich aktorów - szczerze o osobistych dylematach, życiu w Polsce i polityce. O Wałęsie i Stalinie. O Witkacym i Gombrowiczu. O tym, że osoby publiczne są pod nieustanną presją. Aktor nie tylko snuje opowieści o fascynacjach filmem, Włochami, urodą śródziemnomorskiego życia oraz napotkanymi ludźmi, lecz także widzi konieczność spojrzenia sobie w twarz i odpowiedzenia na pytanie, co dalej.Pierwotnie cotygodniowy cykl prowadzony przez Marię Malatyńską zmienił się w mapę podróży Jerzego Stuhra, jego doświadczeń i poglądów na coraz bardziej komplikującą się rzeczywistość. Mimo trudnych tematów wciąż są to dyskusje dające nadzieję i odwagę, w wyjątkowy sposób i z przymrużeniem oka komentujące ostatnie lata kariery aktora.
UWAGI:
Teksty, będące podstawą niniejszego wydania, zostały pierwotnie opublikowane na łamach "Gazety Krakowskiej".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jerzy Stuhr, wybitny aktor, który dał się poznać czytelnikom jako autor brawurowych opowieści o rodzinie, teatrze, filmie i świecie współczesnym, znów zaskakuje. Upływający czas, odbywane podróże, zawiązywane przyjaźnie, a wszystko w kontekście fenomenalnego monodramu Kontrabasista według Patricka Süskinda, którym Jerzy Stuhr zachwyca publiczność już od trzydziestu lat. — Na pewno nikt nie gra tego spektaklu dłużej ode mnie. Widziałem Kontrabasistę w wersjach niemieckich i włoskich w okresie wielkiego boomu tego tekstu w latach osiemdziesiątych. Żaden z tych aktorów już nie wykonuje Kontrabasisty, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. W połowie lat osiemdziesiątych, w momencie polskiej premiery, Der Kontrabass był sztuką najczęściej wystawianą na niemieckojęzycznych scenach. Jerzy Stuhr podsumowuje, że do dziś zagrał ten monodram w różnych zakątkach świata ponad siedemset razy. Świat się zmieniał, upływ czasu wymuszał drobne zmiany scenariusza, a aktorska wirtuozeria Kontrabasisty Stuhra niezmiennie zachwycała i nadal zachwyca widownię. Zapytany, co dostrzega w tym spektaklu publiczność, aktor odpowiada - siebie. — Bohater Süskinda od lat ujmuje publiczność tym, że się nie wywyższa — mówi Jerzy Stuhr. — Staje w jednym szeregu z widzem. Muzyk to artysta, zgoda. Ale muzyk to w tym przypadku również urzędnik zatrudniony na umowę na czas nieokreślony i próbujący się jako-tako wywiązać ze swoich zobowiązań. Dzięki temu przedstawicielom różnych zawodów obecnym na widowni łatwo się wczuć w żywot kontrabasisty niż na przykład w rozterki Hamleta. Tekst Kontrabasisty jest tragikomicznym traktatem o kondycji artysty i człowieka w ogóle, lustrem, w którym przegląda się Stuhr-artysta i Stuhr-człowiek. Na kartach książki Ja kontra bas opowiada o sobie, o sztuce aktorskiej i ogromnej pasji, która pozwoliła utrzymać przedstawienie na scenie przez tyle lat. O premierach i codzienności, o nagrodach i ciężkiej pracy, o wsparciu rodziny, chorobach i wyzdrowieniu. Nie pomija najważniejszych spraw współczesnego świata, które obchodzą go tak, jak jego gra i sztuka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bez patosu. Za to z ironią, dystansem, a przede wszystkim z dużą dawką mądrości Jerzy Stuhr, legenda polskiego kina, oraz ks. Andrzej Luter, przyjaciel artystów i krytyk filmowy, w prywatnej rozmowie odsłaniają przed czytelnikami sposoby na to, jak uodpornić się na świat. O nieodpowiedzialnej młodości O szalonej dojrzałości O kultowych filmach O walce z chorobą O polskim społeczeństwie "Myśmy się uodpornili" - podsumowują.
W tej książce znajdziecie: • Poradnik dla Potencjalnego Pacjenta - zbiór myśli spisanych przez Jerzego Stuhra. • Zestawy pigułek uodporniających: filmy, powieści, dzieła teatralne i utwory muzyczne.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta książka daje nadzieję! Osobisty dziennik Jerzego Stuhra to zapis kilku miesięcy jego walki z chorobą nowotworową. Autor ma odwagę pisać i mówić o chorobie. Odnajduje właściwe słowa i swój własny sposób na jej pokonanie. Opowiada o wielkiej roli rodziny, przyjaciół i tych, którzy znają go z teatru i filmu. Byli z nim. Wierzyli w jego wyzdrowienie. Świat nie przestał Jerzego Stuhra obchodzić ani na chwilę, przeciwnie - zmuszony do okresowej izolacji, żarliwie i bezkompromisowo komentuje najważniejsze wydarzenia artystyczne, obyczajowe i polityczne. Czas, którego nie mógł wypełnić działaniem, wypełniały myśli, oczekiwanie na narodziny wnuczki i codzienna notatka w dzienniku - pełna życiowej energii, polemicznej pasji, humoru i mądrości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni